Wstała , otworzyła szeroko okno i patrzyła na całą okolicę .
-Puk puk mogę wejść ?- mama Margarity była po rozwodzie to właśnie był powód ich przeprowadzki .
-Tak mamo wejdź
- Jak się spało pierwszą noc w nowym domu ? - z uśmiechem przytuliła córkę tak jakby była mała księżniczką .
- Noc była długa... ważne że nie muszę patrzeć na ojca który pije - posmutniała - Mamo czy tu będzie nam lepiej ? Mam nadzieje że przez okres tych wakacji poznam kogoś z kim będe chodzić do nowej szkoły .
-Córeczko będzie napewno dobrze , a teraz raz dwa trzy ! I do kuchni śniadanie stygnie . ! Zrobiłam Ci Twoje ulubione tosty z nuttela i mleko !
-Już idę mamo . ! Widzimy się na dole! - przez chwile szukała gdzie ma coś do ubrania . Założyła luźną koszulkę , krótkie spodenki , związała włosy w kok i poszła na dół.
Na stole czekało na nią przepyszne śniadanko . Zjadła ,czytając gazete .
-Mamo jakieś plany na dziś ? -spojrzała na mamę która kończyła rozpakowywać ostatnie pudełka w kuchni
-Jedziemy na zakupy musimy kupić Ci meble do pokoju . To łóżko skrzypi .
-Jestem gotowa ! -wyszła z domu czekając na mame przy samochodzie ....
cd nastąpi .
Chcecie wiedzieć co będzie z dalej . Obserwujcie !
